Sposób na depresję po kwarantannie

Ludzie nie zostali stworzeni do obecnego stylu życia, na który składają się niedobory żywieniowe, niewielka aktywność fizyczna, przemęczenie, stres związany z utratą pracy, społeczna izolacja, szaleńcze tempo życia i to co nas spotkało – odizolowanie związane z kwarantanną oraz strach przed infekcją.

Od kilkudziesięciu lat depresja staje się coraz powszechniejszą chorobą. Depresja to choroba siejąca spustoszenie – zaburza zdolność koncentracji, sen, pamięć, sprawia że nie potrafimy pracować, kochać, bawić się, jednym słowem pozbawia sił witalnych. Depresja również może być wynikiem wielu powszechnych schorzeń jak cukrzyca, zaburzenia tarczycy, choroby serca, okres przekwitania, przewlekłe infekcje, choroby autoimmunologiczne, choroby wirusowe i inne. Niektóre leki farmakologiczne również mogą wywoływać depresję. Ilość spożywanych środków antydepresyjnych gwałtownie rośnie a jednak zapadalność nie maleje, wręcz rośnie. Zagrożenie depresją rośnie w całym świecie uprzemysłowionym – im bardziej “nowoczesny” tryb życia prowadzi dane społeczeństwo, tym bardziej rozpowszechniona jest w nim depresja.

Ilu spośród cierpiących na depresję osób przyjmujących jakiś środek przeciwdepresyjny w pełni i na stałe powraca do zdrowia? Okazuje się, że jest to zaskakująco niski odsetek – tylko 23% badanych. Nawet wtedy gdy środki przeciwdepresyjne faktycznie na krótką metę odniosły skutek, ich działanie nie wytrzymuje próby czasu poprzez utratę wrażliwości na nie i choroba często powraca. Również wiele osób przestaje je zażywać z powodu nieprzyjemnych skutków ubocznych w zależności od zażywanych leków. Objawy uboczne to zaburzenia seksualne, przytępienie emocjonalne, przyrost wagi, bezsenność, nasilenie skłonności samobójczych. Środki antydepresyjne zaburzają najbardziej podstawowe procesy w ciele – funkcje trawienne i metabolizm komórkowy. Mogą czuć się bardziej głodni niż zazwyczaj i nie doświadczać uczucia sytości po zjedzeniu posiłku i to często prowadzi do otyłości. Środki antydepresyjne (SSRI – selektywne inhibitory zwrotnego wychwytu serotoniny) zaburzają naturalne cykle produkcji serotoniny i melatoniny – dwóch najważniejszych hormonów mózgowych. Przez zatrzymywanie rozpadu serotoniny leki antydepresyjne SSRI zaburzają cykle wytwarzania melatoniny, co zakłóca wywoływanie snu.

Nie jesteśmy stworzeni do zawrotnego tempa współczesnego siedzącego życia w zamkniętych pomieszczeniach, odizolowani od innych, kiepsko odżywieni i niedospani. Jesteśmy stworzeni do życia pełnego aktywności fizycznej, w którym korzystamy obficie ze światła słonecznego, zdrowo śpimy i zdrowo się odżywiamy, pielęgnujemy więzi z innymi i angażujemy się w działania i pracę, które lubimy. Jest to remedium na depresję, zapewniające zwalczenie jej raz na zawsze.

Dieta i suplementacja

Program leczenia zawiera zdrową, zrównoważoną dietę składającą się z nieprzetworzonych produktów (kasze, świeże warzywa, sezonowe owoce, pestki, orzechy, produkty naturalnie kiszone, świeże ryby), bez konserwantów i pestycydów.

W zakresie suplementów szczególnie pomocne jest: colostrum, aloes (w różnych postaciach), kwasy omega, zioła i preparaty ziołowe, suplementy np. firmy LR.

Ruch i ćwiczenia fizyczne

Wiele badań naukowych potwierdza, że ćwiczenia fizyczne mają działanie przeciwdepresyjne. Nawet szybki półgodzinny spacer 3-4 razy w tygodniu może być bardzo pomocny. Joga, tai-chi, ćwiczenia oddechowe, zajęcia taneczne, fitness – każde z tych zajęć poprawia stan emocjonalny oraz ogólną kondycję fizyczną.

Masaż

Odprężające właściwości masażu są czymś oczywistym. Jednak specjaliści wskazują również na jego terapeutyczne zastosowanie. Ze względu na zdolność do zmniejszenia objawów napięcia i stresu, masaż może pomóc w leczeniu depresji i innych zaburzeń psychicznych.

Dlaczego masaż pomaga radzić sobie ze stresem, lękiem, depresją i innymi problemami związanymi ze zdrowiem psychicznym? Już wcześniejsze badania wskazywały na jego terapeutyczne zastosowanie. W 2010 roku stwierdzono, że masaż może wzmocnić układ odpornościowy; w innych badaniach wskazano, że masaż poprawia jakość snu. Wiadomo, że zarówno sen, jak i funkcje układu immunologicznego, odgrywają ważną rolę w ochronie zdrowia psychicznego. Badania wskazują, że dotyk, bliskość drugiej osoby, poprawia funkcjonowanie układu odpornościowego, korzystnie wpływa na układ krążenia i ogólnie poprawia samopoczucie. Oprócz czysto fizycznych korzyści płynących z masaży (obniżenie poziomu kortyzolu i zniwelowanie napięcia mięśni), masaż może wykazywać właściwości podobne do medytacji m.in. pomaga uwalniać endorfin.